Bardzo mi przykro jednak jestem zmuszony zawiesić bloga;( Powód jest
taki że kompletnie nie mam weny, mimo, że wiele razy siedziałem nad
tekstem nic nie chciało przyjść ;( Bardzo mi przykro i moge jedynie
prosić o wybaczenie:(
Każdemu się to zdarza więc, nie spinaj się tak :D Czasami trzeba zrobić sobie przerwę, ale niezadługą ;) Jedynie czego mogę Ci życzyć to DUUUUUUUUUŻOOOOOOOOOO WENY!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
nie dawno tutaj trafiłam, opowiadanie bardzo mi się spodobało, cóż takie sytuacje się zdarzają... oby tylko nie za długie.... życzę duuużo weny... Pozdrawiam serdecznie Aga
Witam, drogi autorze trafiłam tutaj wczoraj wieczorem, a już dzisiaj skończyłam czytać (nie ma to jak być chorym ;]) ale mniejsza z tym, opowiadanie jest niesamowite, wciągnęło mnie zupełnie i mam nadzieję, że niedługo pojawi się nowy rozdział.... a ja idę czytać Twój drugi blog... weny życzę Tobie... Pozdrawiam serdecznie Agnieszka
Każdemu się to zdarza więc, nie spinaj się tak :D
OdpowiedzUsuńCzasami trzeba zrobić sobie przerwę, ale niezadługą ;)
Jedynie czego mogę Ci życzyć to
DUUUUUUUUUŻOOOOOOOOOO WENY!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
nie dawno tutaj trafiłam, opowiadanie bardzo mi się spodobało, cóż takie sytuacje się zdarzają... oby tylko nie za długie....
OdpowiedzUsuńżyczę duuużo weny...
Pozdrawiam serdecznie Aga
Ehh. Szkoda, bo bardzo lubię twojego bloga. Życzę weny, i błagam, żeby następna notka pojawiła się szybko ^^
OdpowiedzUsuń~Alicee
Witam,
OdpowiedzUsuńdrogi autorze trafiłam tutaj wczoraj wieczorem, a już dzisiaj skończyłam czytać (nie ma to jak być chorym ;]) ale mniejsza z tym, opowiadanie jest niesamowite, wciągnęło mnie zupełnie i mam nadzieję, że niedługo pojawi się nowy rozdział.... a ja idę czytać Twój drugi blog...
weny życzę Tobie...
Pozdrawiam serdecznie Agnieszka